Światowe kosmetyki Alba1913 partnerem 17. edycji OKK! design

Wydarzenia

Polskie naturalne kosmetyki Alba1913 stosują nie tylko warszawianki, ale i makijażyści gwiazd w Hollywood, masażyści w saudyjskich spa, czy klienci japońskich ekodrogerii. Alba1913 łączy to co najlepsze w naturalnych recepturach z nowoczesnymi trendami bliskimi perfumiarstwu. Czerpie z zielarstwa i nobliwej apteki, by odpowiadać na współczesne potrzeby skóry. Jest bliska naturze, ale docenia też życie w mieście. Inwestuje w sztukę i dobry design.

-Lubimy nazywać się stuletnim start-up'em - mówi pół żartem, pół serio Łukasz Rychlicki, który dziś kieruje firmą prowadzoną przed wojną przez dziadka Mieczysława. Przed laty poznańska Alba produkowała ziołowe leki, produkty weterynaryjne, a także kosmetyki. Być może wasze babcie używały ziołowej esencji karmelitańskiej ARGOL, kremu Mata Hari albo pasty do zębów Czibi z poznańskiej wytwórni. Dokładnie sto lat od powstania laboratorium w Poznaniu odbudowana w latach 80. i 90. firma stworzyła markę kosmetyków do sprzedaży detalicznej. Kanały dystrybucji są jednak nieoczywiste. W Warszawie kupicie Albę1913 w butiku na Mysiej3, perfumerii w Vitkacu czy SPA designerskich hoteli Puro. - Postawiliśmy na punkty, gdzie konsultant ma szansę przedstawić holistyczną filozofię 'Zdrowie jest piękne" świadomym klientom - wyjaśnia Ł. Rychlicki.

Amerykańska supermodelka Martha Hunt na kilka dni przed festiwalem Burnignman pokazała światu zawartość swojej kosmetyczki. Znalazła się w niej Metropolitan Skin Guard Mist - mgiełka od polskiej rodzinnej firmy, której historia sięga stu lat wstecz. W marce zakochał się ojciec wszystkich concept store?ów z Los Angeles, Ron Robinson. Wprowadził Albę1913 do swoich butików w Santa Monica i Beverly Hills. Brand docenili makijażyści Hollywoodzcy, którzy promują go w social mediach, a na co dzień odpowiadają za pielęgnację takich gwiazd jak Finn Wolfhard, Neil Patrick Harris czy Leonardo di Caprio albo Anthony Hopkins. Tak, tych kosmetyków mogą z powodzeniem używać też mężczyźni!

Alba1913 trafiła na słynną "Listę" nowojorskiego magazynu Surface, który rekomenduje globalne odkrycia i trendy z dziedziny designu, mody i architektury. Marka została finalistą amerykańskich "kosmetycznych Oskarów", czyli CEW Beauty Awards oraz zwycięzcą Total Beauty Award w kategorii standout natural brand. Wcześniej polska marka zdobyła uznanie saudyjskiej księżniczki, która przyjechała na targi kosmetycznej we włoskiej Bolonii właśnie po to, by zaproponować współpracę rodzinnej firmie z Polski. Alba1913 przeszła też długie i wymagające procedury rejestracyjne w Japonii, gdzie klienci bardzo dobrze wiedzą, co oznaczają skomplikowane nazwy składników z tyłu opakowania.

Receptury Alba1913 bazują na składnikach naturalnych o farmaceutycznej jakości, uwodzą nietypowymi zapachami bogatych kompozycji olejków eterycznych i ekstraktów roślinnych. Większość receptur jest wegańskich, pozostałe będą certyfikowane do końca 2021 roku. Sztuka kompozycji ma tutaj znaczenie równie wielkie jak jakość pojedynczej substancji. Nietypowe są dzięki temu również tekstury kosmetyków: masło do ciała zamienia się na skórze w pachnący olejek, stopy relaksuje specyfik o konsystencji aptecznej pomady, a lekki lotion do twarzy zapewnia jej optymalne nawilżenie i ochronę, z kolei odprężający olejek do twarzy natłuszcza skórę bez nadmiernego nabłyszczania.

W ofercie marki są obecnie kosmetyki do pielęgnacji ciała i twarzy, olejki do aromaterapii oraz świece do masażu. Design opakowań jest inspirowany historycznym odkryciem przedwojennych etykiet i logotypu sprzed stu lat. Projekty docenił też Łódź Design Festival, przyznając nagrodę Must Have. Jeśli jeszcze nie znacie tej marki, pomyślcie o niebanalnym prezencie dla swojej skóry w najbliższym czasie!