Na Cytadeli Warszawskiej powstał jeden z największych i najnowocześniejszych kompleksów muzealnych w Europie. Złożony z trzech brył - siedziby Muzeum Historii Polski oraz dwóch gmachów Muzeum Wojska Polskiego, razem z centralnym placem i rozległym miejskim parkiem, a także mieszczącymi się na tym terenie Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej oraz Muzeum Katyńskim, tworzy miejsce kultury, pamięci i rekreacji, na nowo definiując współczesną przestrzeń muzealną.
Prace nad projektem architektonicznym Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej rozpoczęły się w 2016 roku. Projekt zlecono warszawskiej pracowni WXCA, która w 2009 roku wygrała międzynarodowy konkurs na nową siedzibę Muzeum Wojska Polskiego, zlokalizowaną także na terenie XIX-wiecznej twierdzy. WXCA sięgnęło po wypracowany przez pracownię język architektoniczny - wrażliwy na kontekst społeczny i naturalny, o prostym i powściągliwym wyrazie estetycznym oraz mocnej materialności bryły. Odwołując się do XVIII-wiecznej kompozycji przestrzennej miejsca, zaprojektowali układ złożony z trzech brył z centralnie położonym Muzeum Historii Polski oraz dwoma niższymi gmachami Muzeum Wojska Polskiego, zamykającymi wewnętrzny plac Gwardii od strony północnej i południowej. Nieodłączną częścią całego założenia jest także miejski park o powierzchni ok. 30 ha o charakterze rekreacyjnym. Tym samym, na wzór innych europejskich metropolii, powołano do życia koncepcję kompleksu muzealnego w Warszawie - Cytadeli Muzeów.
Monolityczna bryła
Wyraz architektoniczny samego budynku Muzeum Historii Polski określają fizyczne i plastyczne właściwości użytych materiałów oraz rzemieślnicze metody pracy z nimi. Architekci WXCA zaprojektowali go jako metaforę historii zachowaną w monolitycznej bryle, która przypomina precyzyjnie wycięty kamienny blok. Fasada obiektu została wyłożona marmurowymi płytami o różnorodnym rysunku, które ułożono w poziome pasy. Podkreślając w ten sposób warstwową, stratygraficzną strukturę materii geologicznej, projektanci w symboliczny sposób nawiązali do historii jako zachodzących po sobie procesów naturalnych, społecznych i kulturowych.
Symboliczne dopełnienie stanowi detal architektoniczny w postaci ornamentów, będących "cytatami" z tradycji architektonicznej. Można je interpretować jako pochodzące z różnych okresów artefakty w przekroju archeologicznym. Nie są to jednak dosłowne cytaty, a poddane transformacjom geometrycznym przestrzenne grafiki, będące odniesieniem do takich wzorów jak m.in. relief z Drzwi Gnieźnieńskich, znane z gotyku sklepienie kryształowe (m.in. Bazylika Mariacka, Gdańsk), dekoracje krakowskiej Kaplicy Zygmuntowskiej czy motyw inspirowany Polskim Pawilonem w stylu Art déco na wystawie w Paryżu w 1925r.
Nowoczesne centrum muzealnicze
Monumentalny obiekt, jakim niewątpliwie jest Muzeum Historii Polski, to powierzchnia niemalże 45 tys. mkw. Poza częścią ekspozycyjną oraz pomieszczeniami do przechowywania i konserwacji obiektów muzealniczych, znajdą się tu liczne przestrzenie o funkcji kulturalnej: sala koncertowa na 600 osób, sala kinowo - teatralna, biblioteka, sale konferencyjne i edukacyjne, punkty gastronomiczne, a także taras z panoramą Warszawy. Plan jego wnętrza zaprojektowano tak, by przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi blokami funkcjonalnymi przypominało doświadczenie przepływania wewnątrz kamiennej bryły, wkraczania w głąb historii i odkrywania jej wielowymiarowości.
- Idea pomysłu na wnętrza jest sprzężona z koncepcją architektoniczną całego budynku, a zwłaszcza jego fasady. Muzeum, będąc kamiennym monolitem, opowiada o historii jako procesie. Tą alegoryczną opowieść kontynuują wnętrza. Plan wnętrza zaprojektowaliśmy tak, by można było swobodnie meandrować pomiędzy poszczególnymi blokami funkcjonalnymi, niczym w wydrążonym monolitycznym bloku. To meandrowanie, wnikanie w monolit jest dla nas alegorią podróży poprzez historię. W tym obiekcie można być wiele razy, za każdym razem odkrywając go na nowo - wyjaśnia architekt Krzysztof Budzisz z WXCA.
Akustyka otwartej przestrzeni
Parter muzeum przyjął formę otwartą - bez prostej, linearnej ścieżki doświadczania wnętrza. Umożliwia więc swobodne przepływanie użytkowników w różnych kierunkach. W wielu miejscach można do tego budynku wejść, jak i z niego wyjść, za każdym razem na nowo odkrywając meandry historii. Poruszamy się tu pomiędzy monolitycznymi, kamiennymi blokami, które są obłożone tym samym materiałem, co fasady budynku, czyli marmurem. W ten sposób architekci po raz kolejny podkreślili ciągłość zachodzących procesów historycznych. Ze względu na użytkowy charakter obiektu wymagało to nie tylko ciekawej koncepcji kreacji przestrzeni, ale także użycia materiałów i technologii, które zapewniłyby komfort użytkowania dla ponad 500 tys. gości rocznie. Niezbędne było zapewnienie właściwej akustyki, która szczególnie w takich wysokich wnętrzach (około 8 metrów, a w hallu centralnym około 20 m), ma zasadniczy wpływ na funkcjonalność przestrzeni.
- Akustycznie wnętrza są dość trudne, dlatego że na ścianach i posadzkach mamy materiały odbijające dźwięki, czyli kamień. Żeby zapewnić komfort akustyczny użytkownikom, niezbędne było zmiękczenie tego efektu, poprzez użycie materiałów tłumiących. Natomiast z racji, że w tym wnętrzu poruszamy się w obrębie estetyki wielkopowierzchniowych płaszczyzn, potrzebowaliśmy również wielkopłaszczyznowego elementu. Takim materiałem, który mógł konweniować z kamiennymi ścianami i posadzkami oraz betonem, okazały się panele akustyczne Mono Acoustic, które umożliwiają wykończenie sufitów na jedną, gładką powierzchnię - wyjaśnia architekt Krzysztof Budzisz z WXCA. -To była synergia właściwości estetycznych i akustycznych, która w przypadku naszego budynku zadziałała świetnie. Sufit akustycznie działa, a wizualnie jesteśmy cały czas w konwencji dość ascetycznego designu, który opiera się o wielkopowierzchniowe płaszczyzny wykończone w tych samych materiałach. Nie wprowadzamy tu jakiś obcych, w sensie architektonicznym, gestów - dodaje.
Piano nobile
Podobne rozwiązania zastosowano także na górnych kondygnacjach budynku, gdzie znajduje się przestrzeń wystawiennicza o powierzchni 7 tys. mkw. oraz pomieszczenia o funkcjach publicznych i technicznych. Współczesne muzea to bowiem nie tylko ekspozycja. To właściwie cały program różnych, współgrających ze sobą, choć czasami także niezależnych od siebie funkcji. W Muzeum Historii Polski przestrzeń wystawy stałej i wystaw czasowych, mimo imponującej powierzchni, stanowi mniej niż jedną piątą. Jednak to ona zdeterminowała koncept aranżacyjny całej przestrzeni.
- Tak jak dolna kondygnacja umożliwia meandrowanie użytkowników, a parter jest symbolicznie otwarty, to górne kondygnacje, nasze "piano nobile", gdzie znajduje się ekspozycja, z racji jej potrzeb jest bardziej introwertyczna - skupiona na swoim wnętrzu z wystawą. Jedynymi przestrzeniami, które wyłamują się z tej konwencji są miejsca, które nazwaliśmy "kieszeniami" wystawy. Tu powstały m.in. restauracja, kawiarnia czy sale edukacyjne - wyjaśnia architekt Krzysztof Budzisz z WXCA.
- Zważywszy, że wystawa ma 7 tys. mkw, a artefakty historyczne nie lubią światła naturalnego, wydawało się nam bardzo nieludzkie, żeby pozbawiać przyszłych zwiedzających kontaktu z zewnętrznym otoczeniem na tak długi czas. Zaprojektowaliśmy więc serię pomieszczeń, wspomnianych już kieszeni wystawy, które mają ogromne otwarcia na zewnątrz, na park, który otacza cały ten budynek, po to żeby dać możliwość kontaktu użytkownikom ze światem zewnętrznym - dodaje architekt.
By zachować komfort akustyczny w budynku w miejscach ekspozycji oraz w części pomieszczeń, m.in. sali bankietowej, restauracji, audytorium, pomieszczeniach akustyków czy salach tłumaczy, także zastosowano akustyczny sufit monolityczny Rockfon Mono Acoustic w kolorze szarym i czarnym. Dzięki temu nie tylko idealnie skomponował się z kamiennymi okładzinami ściennymi, ale przede wszystkim spełnił zróżnicowane parametry akustyczne dla różnych pomieszczeń.
Projekt Muzeum Historii Polski - WXCA: Szczepan Wroński, Paweł Grodzicki, Krzysztof Budzisz, Marta Sękulska-Wrońska, Katarzyna Billik, Rafał Boguszewski, Kamil Cedzyński, Anna Dobek, Małgorzata Gilarska, Beata Głaz, Marcin Jurusik, Michał Kasprzyk, Ludwik Kaizerbrecht, Marcin Kruk, Paulina Kucharska, Michał Lipiec, Anna Majewska, Krzysztof Marciszewski, Adam Mierzwa, Mariusz Niemiec, Magdalena Nowak, Magdalena Julianna Nowak, Barbara Płonczyńska, Zuzanna Rosińska, Michał Staniszewski, Łukasz Szczepanowicz, Kajetan Szostok, Krystian Tomczyk, Paweł Wolanin, Michał Żurek
Certyfikowany Wykonawca Rockfon Mono Acoustic: Transtolbud - Piekutowski Sp. z o.o.
Zdjęcia: Pion Studio